Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Wtorek, 23 Czerwca 2009

Gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje...

czarno - białe, galeria, street, Warszawa
     Miasto paradoksów i konsekwentnych niekonsekwencji, miasto urbanistycznych eksperymentów i popielatych jednolitych osiedli, miasto kiczu i wyrafinowanego piękna. Miasto budowane, tworzone, przez ludzi spoza miasta.
     Bez prawdziwego centrum, brudna, zaniedbana, Ze Starówką, na której nic się nie dzieje, z dworcami, które przywodzą na myśl którąś z republik kaukaskich, a nie spory kraj Unii Europejskiej, z nierównymi wąskimi ulicami, korkami i architekturą, w której nic do niczego nie pasuje. Niezliczone reklamy, billboardy, telebimy, ulotki, brak śmietników, smród w labiryntach przejść podziemnych, stragany na każdym rogu.
     Miasto, w którym żyję. Które jednocześnie mnie fascynuje i odrzuca.
Dzisiaj zaczynam pokazywać Najbrzydsze Miasto Europy (wg TripAdvisor) tak, jak ja je postrzegam...
Gdzie Hitler i Stalin...
źródło: www.sobanek.com
czarno - białe,galeria,street,Warszawa
Między Świętojańską a Piwną — październik 2008
czarno - białe,galeria,street,Warszawa
Ulica Kozia — październik 2008
25 Czerwca 2009 09:32
Koniecznie całe centrum musisz opstrykać, do okolic Towarowej i tego kopniętego wieżowca.. a potem na Pragie, tylko tam już z jakimś Lomo :)

Powiązany wpis