Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Niedziela, 25 Lipca 2010

Zdjęcie na niedzielę.

cyfrowo, galeria, Ganges, ghaty, Indie, pudźa, street, trochę koloru, Varanasi, wyprawa
     Podczas mojego ostatniego pobytu w Varanasi zdarzało się czasami, że miałem wrażenie przebywania w mieście, w którym wprowadzono stan wojenny. Policja i wojsko były widoczne na każdym kroku. Spotykałem ich nawet w najciemniejszych i najbardziej nieturystycznych zaułkach. Nie wiem czy było to spowodowane rosnącymi niepokojami społecznymi (pora sucha jest czynnikiem w głównej mierze je determinującym) czy też ogromną rzeszą indyjskich pielgrzymów przybywających do Złotej Świątyni.
Zdjęcie zrobiłem podczas pudży (pudźy? puji? pisownia polska nazw indyjskich jest dla mnie nadal zagadką). Bramini, którzy prowadzili wieczorną ceremonię byli nieodstępowani ani na krok przez świtę wojskowych.
Indie - kwiecień/maj 2010
źródło: www.sobanek.com
cyfrowo,galeria,Ganges,ghaty,Indie,pudźa,street,trochę koloru,Varanasi,wyprawa
Ganges w aranasi. W trakcie wieczornej pudży.
26 Lipca 2010 00:55
Świetna ta fotka. Niełatwa technicznie. Światło, kolor, głębia ostrości, kompozycja - wszystko tu jest, wszystko gra, wszystko składa się na ładnie opowiedzianą historię.

Powiązany wpis