Poniedziałek, 31 Maja 2010
Miałem nie poruszać tego tematu, nie wspominać nawet tej historii. Do tablicy wyrwały mnie jednak ostatnie wydarzenia w Bengalu Zachodnim. Trzy dni temu ogłupieni idiotyczną ideologią terroryści spod znaku czerwonej gwiazdy zorganizowali atak bombowy na pasażerski pociąg relacji Kolkata — Bombaj. Zginęło ponad sześćdziesiąt osób. Oczywiście od razu podniosły się głosy,...
Niedziela, 13 Czerwca 2010
Opuściłem się z zamieszczaniem nowych postów. Wybaczcie. Ale mimo, że minęły ponad trzy tygodnie ja nawet nie zeskanowałem czarno — białych filmów. Ciągła zawierucha i problemy z wbicie się w rutynę dnia codziennego trochę opóźniają relację z wyjazdu. Dzisiejsze zdjęcie zrobiłem ostatniego dnia pobytu w Indiach, niedaleko gurudwary Bangla Sahib w New Delhi. Mój...
Poniedziałek, 14 Czerwca 2010
Był to jeden z głównych tematów, po które pojechałem. Kushti — tradycyjni zapaśnicy indyjscy. Długo trwało, zanim w końcu znalazłem „arenę zapasów” (tak brzmi dosłowne tłumaczenie nazwy akhara). Gdy już mi się to udało, przez kilka dni każdy poranek spędzałem z zapaśnikami. Obserwowałem, pomagałem sprzątać podwórze, spędzałem z nimi czas. W końcu...
Środa, 16 Czerwca 2010
Ostatni dzień pobytu. Ostatnia włóczęga. Ulubione miejsce w Delhi — pod wiaduktem, niedaleko dworca kolejowego.Czas i miejsce takie jak na niedawno prezentowanym zdjęciu.
Z dedykacją dla wszystkich spawaczy :)....
Środa, 23 Czerwca 2010
Druga odsłona zdjęć indyjskich zapaśników — Kushti. Tekst o nich będzie już niedługo. Wtedy też postaram się wytłumaczyć jak, gdzie i po co.
Do zeskanowania pozostały mi już tylko dwa negatywy. Jakby nie było przywiozłem trochę materiału. I zastanawiam się teraz, czy przypadkiem nie pokazywać zdjęć seriami tematycznymi, może należałoby...
Czwartek, 01 Lipca 2010
„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie I kolejne z serii...
Wtorek, 06 Lipca 2010
Ostatni dzień mojej samodzielnej „wyprawy” spędziłem włócząc się po wąskich uliczkach wokół dworca kolejowego New Delhi. I oczywiście musiałem po raz kolejny trafić do zaułku rzemieślników, jak nazwałem fragment tłocznej uliczki, na której co krok można było zobaczyć ludzi pracujących w małych ulicznych warsztatach. Zresztą zdjęcia z tego miejsca pokazywałem już we wpisach...
Wtorek, 13 Lipca 2010
Zdjęcia z delhijskiej tłocznej uliczki, której ściany okupowały dziesiątki maleńkich warsztatów pojawiły się na moim blogu już kilka razy (Warsztat uliczny, Zaczynam nieudanym oraz Zaułek rzemieślników). Dzisiaj jednak chciałem pokazać Wam kilka zdjęć...
Czwartek, 15 Lipca 2010
Po raz kolejny wracam do akhary kushti. Tym razem jednak do Delhi, do najsłynniejszej i najbardziej utytułowanej — Guru Hanuman Akhara. Gdyby nie Tarun i Ajay — fantastyczni właściciele Truly India Travel nigdy nie udałoby mi się tam trafić. Dzięki nim miałem okazję spędzić ostatnie dni mojego pobytu w Indiach na podglądaniu zapaśników p...
Środa, 21 Lipca 2010
I znów wracam do najsłynniejszej akhary kushti — Guru Hanuman Akhara....
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.