Sobota, 24 Lipca 2010
Ciekaw jestem jak w październiku zareagują chłopaki z tej Akhary, gdy pojawię się niezapowiedziany, z tekturową tubą pełną odbitek pod pachą...
Powtórzę się — jeśli ktoś z Was poświęciłby kilka godzin na tym by nauczyć mnie radzenia sobie z kolorem byłbym niezmiernie wdzięczny.Miłego dnia. I znikam na rower. A może w końcu uda mi się połączyć te dwa zainteresowania......
Niedziela, 25 Lipca 2010
Pierwszego dnia pobytu w Delhi wybrałem się na włóczęgę w Dzielnicy muzułmańskiej, niedaleko Meczetu Piątkowego — Dżami Masdżid. Trudno było nie trafić na targ zwierząt i przyległe do niego rzeźnie. Powietrze było aż gęste od smrodu krwi, mięsa i zwierząt trzymanych w fatalnych warunkach. Powstrzymałem jednak zarówno odruch wymiotny jak i chęć ucieczki stamtąd. Wyciągnąłem aparat...
Poniedziałek, 26 Lipca 2010
„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie Pierwszego dnia chciałem odwiedzić dzieln...
Poniedziałek, 26 Lipca 2010
Tym razem więcej zdjęć zrobionych w odwiedzonych przeze mnie akharach. Powoli składają się w reportaż. Jednak uważam, że dopiero kolejna wizyta, kolejny pobyt u zapaśników pozwoli na połączenie fotografii w spójną całość. I przedstawienie ginącej tradycji Indii......
Czwartek, 29 Lipca 2010
...
Piątek, 30 Lipca 2010
Kolejne, może już nie tak udane jak te prezentowane poprzednio, zdjęcie zrobione w akharze Guru Hanumana w Delhi....
Niedziela, 01 Sierpnia 2010
Tak. Zdecydowanie. Przed wietnamską wyprawą chciałbym jeszcze odwiedzić zapaśników. Znów spotkać się z nimi, dać im zdjęcia i zamknąć ten cykl. Przejechać Indie z południa na północ, odwiedzając każdą napotkaną akhare. I udokumentować tradycję wypieraną przez nowoczesność....
Poniedziałek, 02 Sierpnia 2010
Bo jeszcze kilka ich zdjęć mi zostało. Ale już powoli kończę tę mini—serię. Pewnie jeszcze przez jakiś czas będą pojawiały się zdjęcia z Indii, ale mam kilka pomysłów na zdjęcia w Polsce i pewnie nimi zajmę się w najbliższym czasie...
Miłego poniedziałku (chociaż to matka wszystkich oksymoronów)......
Wtorek, 03 Sierpnia 2010
Patrząc na Waszą aktywność na blogu odnoszę wrażenie, że już chyba zmęczyłem Was zdjęciami zapaśników. Ale już zbliżam się ku końcowi. To już przedostatni raz, kiedy prezentuję Wam zdjęcia kushti — z dwóch, odwiedzonych przeze mnie akhar....
Środa, 04 Sierpnia 2010
Ale spokojnie, spokojnie :) Jeszcze wrócą. Może nawet dzisiaj.
Będę szczery — zawsze czułem się nieswojo zagłębiając się w wąskie uliczki wokół Dżami Masdżid... Jednak dzielnica ta kusi. Myślę, że przy najbliższej okazji pobawię się w fotograficzną eksplorację tego miejsca......
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.